Jedna książka, dwa filmy- Dlaczego Hobbit kręcony jest w dwóch częściach?
Gdy przechodzimy do literatury, to czy można mówić o zbyt wielu dobrych rzeczach?
Hollywoodzkie studia filmowe wystawiają stare zasady na próbę. Najnowszym trendem w superprodukcjach jest rozdzielanie filmów opartych o książki na kilka części.
„Harry Potter i Insygnia Śmierci” jest jedną powieścią. Jednakże nakręcono ją w dwóch różnych częściach. Idąc tym tropem, Saga „Zmierzch”: Przed świtem– Część 1″ weszła do kin 18 listopada tego roku, a część 2 ukaże się w listopadzie 2012 roku. Co więcej, ostatnia część książkowej trylogii „Igrzyska śmierci” ma również zostać nakręcona w dwóch częściach.
Według profesora Wheelera Winstona Dixona z Uniwersytetu Nebraska-Lincoln, trend ten jest podyktowany kwestiami pieniężnymi:
„Ideą nie jest stworzenie jednego filmu, ale całej serii filmów. Producenci mają nadzieję, że w ten sposób film lepiej się sprzeda.”
Według Dixona, sprzedanie filmu jest o wiele łatwiejsze, jeśli widownia jest już zaznajomiona z jego ogólną koncepcją. Profesor daje tutaj jako przykład serię filmów „James Bond” oraz „Paranormal Activity”.
Jednak nie wszyscy podzielają zdanie Dixona. Inny wykładowca z Uniwersytetu Nebraska-Lincoln, John Jackson, powiedział:
„Rozkładanie jednej powieści na kilka filmów to dobry pomysł. Dzięki temu będziemy mieli pewność, że wszystko, co niezbędne zostanie zawarte w filmie.”
Wraz ze wzrostem budżetów filmów, studia filmowe potrzebują kilku części, aby uzyskać zwrot z inwestycji. Jak wiemy, oba filmy „Hobbit” są oparte tylko na jednej książce J.R.R. Tolkiena. MTV Movies ogłosiło, iż połączony budżet obu filmów wynosi ponad 500 millionów dolarów. Tym samym Hobbit jest najdroższą produkcją w historii kinematografii (dane nie skorygowane o inflację).
Opłaty sądowe wynikłe w sporze z Tolkien Estate, wzrost płac dla ekipy oraz drogie efekty specjalne spowodowały wzrost kosztów produkcji. Guillermo del Toro początkowo miał zajmować się reżyserowaniem „Hobbita”, jednak ostatecznie się z tego wycofał i produkcję przejął Peter Jackson.
„Hobbit” był zaplanowany na dwie części już od 2006 roku. Jednak ich zwartość zmieniła się z biegiem czasu. Pierwotnie MGM miało zamiar potraktować drugą część filmu jako „most” pomiędzy wydarzeniami dziejącymi się z Hobbicie i Władcy Pierścieni. Jednak ostatecznie zdecydowano, iż oba filmy zostaną oparte na jednej powieści, „Hobbit”.
W między czasie, pod koniec 2010 roku, MGM ogłosiło upadłość i produkcja „Hobbita” stanęła pod dużym znakiem zapytania. Na szczęście, po ponad miesiącu, MGM uporała się ze swoimi problemami.
Czy trend polegający na dzieleniu książek na kilka filmów zostanie podtrzymany, zależy w dużej mierze od tego, czy będą one przynosiły odpowiednie zyski. Studio filmowe Lionsgate niewątpliwie będzie obserwować, czy kręcenie „Igrzysk Śmierci” w czterech częściach będzie zyskowne.