Dlaczego Conolly w roli Daina to dobra wiadomość dla fanów “Hobbita”?

Wczoraj dotarły do nas wieści o tym, że Billy Connolly zagra Daina II Żelazną Stopę w dwóch nadchodzących filmach Petera Jacksona. Tym samym cały film został dopracowany w najdrobniejszych szczegółach.

Prawdę mówiąc, odetchnęłam z ulgą. Billy, utalentowany, wyglądający jak prawdziwy krasnolud aktor, zagra Daina Żelazną Stopę? Genialnie 😉

Autentyczność Conolly’ ego bierze się z małych, dramatycznych ról (“Ostatni Samuraj”), jednak tak naprawdę główne role w niezależnych, ambitnych produkcjach dały mu mnóstwo doświadczenia związanego z pracą przed kamerą. Publiczność, widząc go na ekranie, może zacząć się śmiać (wygląda trochę… hmm.. pociesznie?) , ale powinna poznać się na jego wielkim talencie.

Najważniejsze jest jednak ogólnoświatowe westchnienie ulgi towarzyszące wiadomości, że postać Daina w ogóle POJAWI SIĘ w filmie. Całkowity brak tego ważnego krasnoludzkiego bohatera w wiadomościach, czy też ogłoszeniach o castingach budziło wielkie zainteresowanie, starano się zebrać wszystkie fakty razem. Było to rażące zaniedbanie ze strony Petera Jacksona.

Domysły sięgały teorii, że Dain jest niewiele znaczącą postacią w filmie, czy też jest grany przez podrzędnego aktora – krasnolud w „Hobbicie” nie powiedziałby nawet jednego słowa.

Ten, kto nie interesuje się innymi dziełami Tolkiena, nawet nie wyobraża sobie, jak ważną postacią jest Dain, nie tylko dla wydarzeń z “Hobbita”, ale też dla historii Śródziemia. Grał kluczową rolę dla historii krasnoludów przynajmniej trzy razy; odwołując się do opinii Tolkiena, był także jednym z najwspanialszych krasnoludów, którzy kiedykolwiek żyli. Myśląc wyłącznie o “Hobbicie: Tam I Z Powrotem” w grudniu 2013 roku, udział Daina daje nam pewność, że w Bitwie Pięciu Armii weźmie udział cała horda krasnoludów z Gór Żelaznych – wydarzeniu, którego wcześniej nigdy nie widzieliśmy. Wcześniej mieliśmy okazję podziwiać tylko walczącego Gimliego, ale teraz ujrzymy całą siłę, potęgę i umiejętności armii krasnoludów. Dain był także kluczową postacią dla przed-Hobbitowskiej bitwy, kiedy staje twarzą w twarz z Azogiem, zabójcą własnego ojca i dziadka. Niektórzy fani twierdzą zagorzale, że Jackson sprytnie połączy w filmie oba wydarzenia. Wiadomość o Dainie została przekazana dopiero teraz, prawdopodobnie z powodu wejścia w etap końcowy produkcji filmu, gdzie Dain może wystąpić. Jednak drugi film da mu o wiele większe pole do popisu, łącznie z klimatycznym i ekscytującym zarazem zakończeniem.  

hobbit film, władca pierścieni, jrr tolkien 

Dodaj komentarz